Wydaje się, że lampa wisząca czy stołowa, lampa podłogowa, kinkiet czy plafoniera to przedmioty skończenie zdefiniowane, że powiedziano o nich już wszystko. I rzeczywiście – wydaje się. Dopóki nie zobaczy się lamp Nemo.

Firma, założona w Mediolanie w roku 1993, jest dziś jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek wśród producentów oświetlenia na świecie, gwiazdą pierwszej jasności. Nemo słynie z designu, jest jego synonimem, dosłownie błyszczy na obu biegunach nowoczesności.

Jeden z nich to przyszłość. Kolekcja Contemporary to natchniony, poszukujący design absolutnej czołówki współczesnych projektantów (wielkie nazwiska: Carlo Forcolini, Jehs+Laub, Javier Mariscal, Karim Rashid i wielu, wielu innych; z tej chmury istny deszcz nagród).

Zaś drugi biegun działalności firmy to kolekcja Masters – przypomnienie projektów-ikon najwybitniejszych twórców nowoczesności, jak Le Corbusier, Charlotte Perriand, Vico Magistretti, Franco Albini czy Kazuhide Takahama.

Jedne lampy są jasne, skupione, tworzą klimat do pracy. Inne cieniują czas i przestrzeń. Jeszcze inne – promieniują wokół magię.